Bawię się z Niuniem. "Lata muszka koło uszka" - dotykamy ucha, "Lata osa koło nosa" - dotykamy noska, "Lata pszczółka koło czółka"... i tak w koło - jak to przy zabawie z niemowlakami. Naszą zabawę obserwują starszaki. W pewnym momencie Tiska włączając się do zabawy dodaje "Lata bączek koło rączek". Chwalę nowy tekst. Więc Be nie chce być gorszy i dodaje: "Lata ważka koło ptaszka" :]
![]() |
praca dziewczynek |
Niuniu obserwuje ogień pod garnkiem na kuchence. Wyciąga rączki próbując sięgnąć po to ładne coś. Na to Tiska:
- Mały, ty nie jesteś Panem Kleksem żeby schować płomyki do kieszeni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz