20 października 2025

Tornister wagaruje na dworcu

 Siedzimy sobie we trzy - ja z córkami - na dworcu czekając na nasz pociąg i obserwując świat. Widzimy jak przyjeżdża pociąg na inny peron, a potem odjeżdża. Wypatrujemy Młodego, bo jest szansa, że właśnie tym pociagiem przyjechał. Wysiadło wielu ludzi. Idą, rozchodzą się. Na samym końcu maszeruje grupka nastolatków w wieku Młodego, którzy pewnie w ostatnim wagonie jechali i daleko, na końcu peronu wysiedli. Młodego między nimi nie ma, bo pewnie natępnym dopiero przyjedzie. Przyglądam się nastolatkom i nagle obserwuję, że jeden chłopak podbiega entuzjastycznie do plecaka leżącego na ławce wykrzykując "O, tutaj był mój tornister przez cały dzień!". Podnosi swoją zgubę, koledzy klepią go po plecach i z uśmiekachmi wszyscy odchodzą w nieznane.

28 lipca 2025

Telefon w spa

Młoda wychodząc z łazienki - Rozumiem, że Zuzki telefon jest dziś w spa.

- Hm ?? Dlaczego...?

- No bo tam leży w łazience cały dzień w tej całej pachnącej parze