20 maja 2018

Chipsy w górę i w dół

Pałaszuję chipsy. Młody przyuważa, po czym bez słowa goni do kuchi i wyjmuje z szafki swoją miseczkę na chipsy i pędzi w stronę mojej paczki. Po obejrzeniu zawartości jednak zatrzymuje się nagle, a w oczach zaczynają się świecić łzy zawodu... 
- No bierz - mówię
- Ale ja tych nie chcę - mówi prawie łkając
- To jakie chciałeś?
- No takie same czerwone, tylko żeby nie były takie w górę i w dół, w góre i w dół - tu pokazuje dłońmi gofrowanie chipsów - tylko normalne płaskie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz