20 października 2025

Jednakowe kurtki

 Dziewczyny szykują się do wyjścia do sklepu. Wychodzą przed dom sprawdzić, jaka temperatura odczuwalna. Młoda stwierdza, że zimno dość i sugeruje wzięcie kurtek. Najstarsza biegnie na strych po swoją kurtkę. Wracając zakłada ją na siebie, po czym stwierdza, że coś ciasna ta kurtka i rękawy jakieś krótkawe... Przeszukuje kieszenie i znajduje plastikową żółtą kartę autobusową, której z wielkim zdziwieniem i niezrozumieniem się przygląda przez chwilę, po czym zaczyna się głośno zastanawiać, co niby robi brata karta w jej kurtce...? Wszyscy zaczynamy się śmiać, bo oto właśnie znalazł się Młodego zgubiony bilet... Tak to jest, gdy dzieci mają jednakowe kurtki tylko jednym rozmiarem się różniące.

Tornister wagaruje na dworcu

 Siedzimy sobie we trzy - ja z córkami - na dworcu czekając na nasz pociąg i obserwując świat. Widzimy jak przyjeżdża pociąg na inny peron, a potem odjeżdża. Wypatrujemy Młodego, bo jest szansa, że właśnie tym pociagiem przyjechał. Wysiadło wielu ludzi. Idą, rozchodzą się. Na samym końcu maszeruje grupka nastolatków w wieku Młodego, którzy pewnie w ostatnim wagonie jechali i daleko, na końcu peronu wysiedli. Młodego między nimi nie ma, bo pewnie natępnym dopiero przyjedzie. Przyglądam się nastolatkom i nagle obserwuję, że jeden chłopak podbiega entuzjastycznie do plecaka leżącego na ławce wykrzykując "O, tutaj był mój tornister przez cały dzień!". Podnosi swoją zgubę, koledzy klepią go po plecach i z uśmiekachmi wszyscy odchodzą w nieznane.

28 lipca 2025

Telefon w spa

Młoda wychodząc z łazienki - Rozumiem, że Zuzki telefon jest dziś w spa.

- Hm ?? Dlaczego...?

- No bo tam leży w łazience cały dzień w tej całej pachnącej parze