Nastocórka (16) wzięła Matki kartę VISA by zgodnie z wcześniejszą umową kupić sobie coś za 5€ w ulubionej grze. Po chwili przychodzi i oddając kartę mówi:
- Sorry, ale taka byłam rozproszona, że kupiłam sobie za 10€ zamiast za 5.
Ciekawe, ile kosztuje rozproszenie przy zakupach odzieżowych...? Pewnie się kiedyś o tym przekonam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz